Każda kobieta jest inna, wyjątkowa i zasługuje na troskliwą opiekę. Charakteryzuje nas odmienna fizjologia, a wraz z wiekiem zmieniają się potrzeby naszego organizmu. Znajdujemy się na różnych etapach życia – niektóre z nas to przyszłe mamy, a inne za chwilę doczekają się wnucząt. Wszystkie mamy jednak podobny cel – chcemy czuć się dobrze, mieć mnóstwo energii, być wiecznie młode, cieszyć się idealną cerę i pięknymi włosami. Czy istnieje więc suplement diety, który może przyjmować każda kobieta, niezależnie od wieku? Odpowiedź brzmi: nie.
Suplement powinien być unikatowy, uszyty na miarę, jak idealna kreacja, a jego zmiany, jak poprawki krawieckie, powinny iść w parze z wymaganiami organizmu. Na różnych etapach życia warto, byśmy zwróciły szczególną uwagę na konkretne składniki. Na jakie dokładnie? Na to pytanie odpowiedziała Monika Maślej, dietetyk kliniczny marki Sundose.
Skup się na kwasie foliowym
O tym, jak ważny dla rozwoju dziecka w czasie ciąży jest kwas foliowy wie prawie każda kobieta. Suplementacja folianów zalecana jest w tym okresie dla prawidłowego rozwoju układu nerwowego rozwijającego się maleństwa*. Prawda jest taka, że, nie tylko przyszłe mamy, a każda kobieta w wieku rozrodczym powinna zadbać o odpowiednią podaż tego składnika w diecie.
Kwas foliowy jest szeroko rozpowszechniony w żywności – znajdziesz go w zielonych warzywach, nasionach roślin strączkowych i produktach zbożowych z wysokiego przemiału. Co sprawia, że mimo wysokiej zawartości w produktach spożywczych, wiele osób cierpi na niedobory tego składnika? Wszystko za sprawą wrażliwości na temperaturę. Zwykła obróbka cieplna obniża zawartość folianów w żywności nawet o 40-70%! Przy niskim poziomie folianów możesz odczuwać zmęczenie, kłopoty z pamięcią i koncentracją, co nie pomaga w prowadzeniu intensywnego trybu życia, jaki często wybiera większość młodych kobiet.
Żelazo cichym sprzymierzeńcem kobiet
Kobiety podczas okresu często odczuwają obniżony nastrój, obarczając winą szalejące hormony. W rzeczywistości mogą to być symptomy obniżenia poziomu żelaza* w organizmie. Ważne w tym przypadku jest także ich nasilenie – im krwawienia są bardziej obfite, tym zapotrzebowanie na żelazo może wzrastać.
Taki stan, utrzymujący się przez dłuższy czas może prowadzić do rozwoju anemii, a wraz z nią może doskwierać zmęczenie, brak energii, zaburzenia miesiączkowania, a nawet jej zanik. Niestety wchłanianie żelaza z pożywienia jest niskie: z produktów pochodzenia zwierzęcego – 10-40%, a roślinnego 3-8%. Dlatego też możemy mieć problem z dostarczeniem jego odpowiedniej ilości wraz z pożywieniem (szczególnie u weganek i wegetarianek). Jego przyswajanie może zwiększyć dodatek witaminy C.
Przed rozpoczęciem suplementacji żelaza warto wykonać badania laboratoryjne, które pozwolą ocenić faktyczny poziom żelaza i dopasować suplementację.
PMS – wróg wszystkich kobiet
Według danych, aż 30-40% kobiet w okresie rozrodczym (najczęściej w wieku 25-35 lat) cierpi na zespół napięcia przedmiesiączkowego. Coraz więcej badań sugeruje, że jeśli zaopatrzysz organizm w niezbędne składniki, będzie Ci łatwiej przejść przez huśtawkę nastrojów.
Zalecana jest dieta bogata w tryptofan, będący prekursorem hormonu szczęścia: serotoniny. Znajdziesz go w pestkach dyni, daktylach, bananach, mięsie i produktach mlecznych. W zdiagnozowanym PMS podkreśla się dużą rolę wapnia, magnezu, witaminy D i kwasów omega-3, a także podkreśla drogocenne właściwości adaptogenów9.
Adaptogeny na ratunek
Żyjemy coraz szybciej. Stres, mała ilość snu, nieregularne posiłki, śniadanie zjedzone w biegu lub jego brak. Te wszystkie czynniki wpływają na stan naszego zdrowia. Obecnie wiele kobiet, szczególnie na początkowych etapach swojej kariery zawodowej, żyje w ciągłym pośpiechu i stresie.
Ukojeniem mogą okazać się adaptogeny. To wyciągi roślinne odpowiadające za właściwości adaptogenne, czyli zwiększające odporność na stres i utrzymujące odpowiednią równowagę organizmu. W naturalny sposób stymulują organizm do działania poprzez zmniejszanie odczuwania zmęczenia