Odporność może kształtować się nawet do 12. roku życia maluszka. Warto więc w tym czasie wzmacniać odporność dziecka tak, aby utrudnić bakteriom i wirusom działanie w jego organizmie. Bo w końcu lepiej zapobiegać niż leczyć!

Odporność u dzieci zaczyna kształtować się już w okresie płodowym

Początek budowania odporności dziecka przypada na okres prenatalny. Mama dostarcza maluszkowi przez łożysko składników niezbędnych w procesie tworzenia układu odpornościowego, ale także immunoglobuliny (IgG), które odpowiadają za tzw. odporność tymczasową płodu. Produkcja przez organizm dziecka własnych przeciwciał ruszy na dobre dopiero na początku II półrocza życia. Warto więc, by matka już na tym etapie dbała o odpoczynek i odpowiednią ilość snu, ograniczała stres
i zwracała uwagę na to, co je.

Poród naturalny czy cesarskie cięcie?

Na liczbę i skład mikrobioty (mikroflory) dziecka, czyli bakterii zamieszkujących jego przewód pokarmowy, duży wpływ ma rodzaj porodu. Podczas porodu siłami natury maluszek ma kontakt z bakteriami kanału rodnego mamy, m.in. z rodzaju Bifidobacterium. Dzięki temu w jego jelitach zaczynają namnażać się dobroczynne bakterie, ważne dla prawidłowego działania układu immunologicznego. U dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie zasiedlanie jelita przez dobre bakterie trwa niestety nieco dłużej.

Znaczenie mikrobioty dla odporności

Dobre bakterie mieszkające w jelicie to ważny element walki z patogenami – chorobotwórczymi bakteriami i wirusami, które trafiają z zewnątrz do przewodu pokarmowego dziecka. Zadaniem mikroflory jest ochrona przed namnażaniem się niekorzystnych drobnoustrojów i mobilizowanie układu odpornościowego maluszka do działania. Duże znaczenie dla budowania zdrowej mikrobioty jelitowej ma sposób żywienia.

Jak wzmocnić odporność dziecka naturalnymi sposobami?

  1. Karmienie piersią – odporność wyssana z mlekiem mamy

Mleko mamy to najlepszy pokarm dla niemowlęcia. Jego składniki wspierają dojrzewający przewód pokarmowy i mają ogromny wpływ na odporność u dzieci. Jest to możliwe m.in. dlatego, że pokarm mamy zawiera odpowiednią ilość ważnych składników. W mleku mleku kobiecym znaleźć można m.in.:

  • węglowodany, a dokładniej laktozę;
  • tłuszcze (w tym omega-3, np. DHA i omega-6, np. ARA, o których nieco więcej później);
  • oligosacharydy mleka kobiecego (HMO – ang. human milk oligosaccharides), które stanowią trzeci pod względem ilości suchy składnik mleka mamy. Bardzo istotna jest ich różnorodność – w pokarmie kobiecym występują 3 odmienne pod względem budowy grupy HMO;
  • białka, które charakteryzują się bardzo wysoką jakością i są łatwe do strawienia;
  • witaminy i składniki mineralne, w tym tzw. immunoskładniki, czyli witaminy A, C i D, wspierające odporność;
  • probiotyki, czyli korzystne kultury bakterii z rodzaju Lactobacillus i Bifidobacterium, które stopniowo zasiedlają jelita dziecka;
  • enzymy, nukleotydy, czynniki wzrostu, przeciwciała itp.

Eksperci zalecają, by karmienie piersią trwało przynajmniej przez pierwsze 6 miesięcy życia dziecka.

  1. Immunoskładniki dla lepszej odporności

Kolejnym sposobem, by wzmocnić układ odpornościowy dziecka jest jego jadłospis na etapie rozszerzania diety. Powinny znaleźć się w nim m.in. produkty będące źródłem wspomnianych już immunoskładników:

  • witaminy A – m.in. warzywa (np. marchewka, natka pietruszki, szpinak), owoce (mango, morele) i jaja;
  • witaminy C – warzywa i owoce, np. pietruszka, papryka, brokuły, kalafior, porzeczki, truskawki, kiwi;
  • witaminy D – jest zalecana wszystkim – dużym, i małym. W żywności obecna jest w niewielkich ilościach, dlatego warto ją suplementować w szczególności podczas okresu jesienno-zimowego. U niemowląt zaleca się jej podawanie przez cały rok. Ważne, aby zawsze skonsultować z pediatrą, który preparat i jaka ilość będzie najlepsza dla maluszka.

Dodaj komentarz